środa, 13 kwiecień 2011 10:56

Kiepska polityka produkcji warzyw i owoców w Chorwacji?

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

W 2010 r. wartość chorwackiego importu owoców i warzyw wyniosła 2 mld HRK. Chorwackie rolnictwo w tym samym roku otrzymało z budżetu państwa 3,5 mld HRK subwencji, z czego ok. 70 proc. środków przeznaczono na wsparcie produkcji pszenicy, kukurydzy, hodowli bydła, produkcję mleka.


Chorwacja posiadająca doskonałe warunki do uprawy owoców i warzyw większość tych produktów importuje, ponieważ krajowa produkcja nie pokrywa zapotrzebowania rynku. Tylko w zakresie produkcji mandarynek Chorwacja posiada nadwyżki, które eksportuje na rynek europejski. Eksportowane są niewielkie ilości jabłek ale jednocześnie ich niedobór na rynku krajowym wynosi 30 proc.

Tymczasem sąsiednia Serbia stała się jednym z wiodących eksporterów owoców i warzyw do krajów UE. Między innymi stała się jednym z największych producentów malin na świecie, podczas gdy uprawy malin w Chorwacji praktycznie nie ma, jak twierdzi specjalista w dziedzinie uprawy owoców Frane Ivković.

Według jego oceny i jego kolegów z branży sadowniczej w Chorwacji była przez lata prowadzona niewłaściwa polityka rolna. Brak jest rejonizacji produkcji, aby uczynić ją konkurencyjną. Ich zdaniem należy ustalić gdzie będą uprawiane określone kultury rolne, jaki jest aktualny bilans produkcji i jakie towary można eksportować.

Jako przykład braku właściwej polityki rolnej podają rozwój upraw czereśni w ostatnich latach, ale rozrzuconych po całym terytorium kraju, co będzie stwarzało problemy w ich skupie i właściwej dystrybucji na rynku.

Poniższa tabela przedstawia produkcję w 2010 r. owoców i warzyw w porównaniu z 2009 r. oraz ich niedobór na rynku.

Źródło: zagrzeb.trade.gov.pl

 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.