Mówi się, że to najtragiczniejsze tornado od 3 kwietnia 1974 roku. Wówczas zginęło 310 osób w ciągu doby i wiele straciło dach nad głową. Tornado, które przeszło nad trzema stanami (Alabama, Missisipi i Georgia) pozbawiło życia co najmniej 295 osób. 130 wirów dosłownie zmiotło z powierzchni ziemi większość domów. Ratownicy cały czas przeszukują sterty gruzów w poszukiwaniu osób, które mogą jeszcze żyć uwięzione pod deskami zniszczonych domów.

W tych trzech stanach ogłoszono oficjalnie stan klęski żywiołowej. Straty sięgają miliardów dolarów. Dodatkowo rejony te są pozbawione dopływu prądu, ponieważ elektrownia atomowa Browns Ferry (w Alabamie), w której zniszczonych zostało część linii przesyłowych, pozostanie zamknięta przez wiele dni, a może nawet tygodni.

Ucierpiały także liczne gospodarstwa rolne oraz fermy. W stanie Alabama mieściło się dużo ferm drobiu. Wszystkie zostały zniszczone. Około 4 miliony kurczaków także straciło życie. To poważny cios dla tych regionów. Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama obiecał pomóc poszkodowanym, a także złożył kondolencje rodzinom ofiar.

Źródło: tvn24.pl, fot. ja.wikipedia.org