poniedziałek, 29 sierpień 2011 09:32

Wzrost konsumpcji żywności w RPA szansą dla polskich rolników

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Wydział Promocji Handlu i Inwestycji informuje, że światowy trend coraz lepszego i zdrowszego odżywiania nie omija Afryki Południowej i będzie miał wpływ na potencjalne inwestycje w tym sektorze w najbliższych latach.


Na inwestycje mają wpływ również rosnące światowe ceny żywności .Będą one realizowane także m.in. w segmencie przetwórstwa mleka. Zgodnie z analizą Biura ds. Żywności i Polityki Rolnej zapotrzebowanie na świeże mleko i nabiał wzrośnie w RPA okresie najbliższych lat odpowiednio o 23 proc. i 31 proc.

Zdaniem Dr. Ferdninanda Meyera z Uniwersytetu w Pretorii międzynarodowy rynek nabiału cechowały w ostatnich latach duże sezonowe wahanie cenowe. W zbliżającej się dekadzie przemysł przetwórstwa mlecznego będzie należał do najszybciej rosnących i będzie rozwijał się w tempie co najmniej 2 proc. rocznie. Spowodowane to będzie gwałtownym wzrostem zapotrzebowania na świeże mleko w krajach rozwijających się.

To dobra wiadomość dla producentów w RPA, którzy wciąż realizują niskie ceny pomimo wzrostów na rynkach międzynarodowych. Według raportu Stowarzyszenia Producentów mleka coraz więcej farmerów porzuca produkcję z powodu rosnacych kosztów i malejących zysków. W RPA pozostało w chwili obecnej 2600 farmerów specjalizujących się w produkcji mlecznej co stanowi spadek z 30000 w roku 1980. W roku ubiegłym roku jak również w pierwszej połowie tego roku ceny nabiału wzrosły a trend ten wzmocniony był zwiększonym popytem na te produkty. Ocenia się iż do roku 2020 produkcja mleka wzrośnie do 3,4 mln t wyłączając import a konsumpcja sera wzrośnie o 5,5 proc. rocznie osiągając poziom 107000 t. Od roku 2007 produkcja sera wzrosła o 55 proc. a masła o 12 proc.. Ponieważ zarówno Unia Europejska jak i Stany Zjednoczone składują masło i mleko w proszku a tylko mniej niż 10 proc. światowej proukcji nabiału jest przedmiotem handlu międzynarodowego, każde zmiany w warunkach dostaw jednego z głównych eksporterów ma istotny wpływ na rynki światowe.

Jeżeli chodzi o rynek mięsa to RPA pozostanie importerem netto kurcząt gdyż produkcja lokalna wciąż nie nadąża za wzrostem popytu krajowego.Także wzmocnienie Randa czyni ten import bardzo atrakcyjnym.Wpływ na jego zwiększenie mają również okresowe epidemie wśród bydła.Konsumcja drobiu wzrosła w okresie ostatniego roku o 7 proc. do wysokosci 1,63 mln t, natomiat prognozy mówią, że w najbliższej dekadzie wzrośnie ona o 41 proc. Prognoza konsumpcji jaj mówi o wzroście o 30 proc., wołowiny i jagnięciny o 28 proc. a wieprzowiny o 25 proc. (w okresie dekady). RPA jest także importerem netto mięsa baraniego i jagnięcego. O 6 proc. (45000 t) wzrósł także popyt na wołowinę co spowodowało zwiekszenie jej produkcji przy stosunkowo niskich kosztach (krajowe nadwyżki kukurydzy w rezultacie korzystnych warunków klimatycznych). Zdaniem Holgera Mattheya, Szefa Organizacji zrzeszającej południowo-afrykańskich kupców branży rolno-spożywczej, głównym kierunkiem pozyskania żywności będą w najbliższych latach państwa Ameryki Południowej, Centralnej Azji oraz Wschodniej Europy. Prognozuje się iż światowy popyt na drób wzrośnie w najbliższej dekadzie o 14 proc., na baraninę i jagnięcinę o 11 proc., wieprzowinę o 6 proc., wołowinę o 2 proc. a na ryby o 5 proc.. Światowi producenci w poszukiwaniu nowych terytoriów rozwoju produkcji coraz częściej spoglądają na kontynent afrykański ale problemy z nawodnieniem i często nieprzewidywalnymi zbiorami (klimat) stawiają poważne ograniczenia.

Źródło: johannesburg.trade.gov.pl, Business Day (sierpień 2011) 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.