Darko Grivičić, prezes Chorwackiej Izby Rolniczej, ocenia, że plony kukurydzy mogą być niższe niż zeszłoroczne od 30 do 60 proc. w zależności od regionu, a cena może się wahać od 1,70 do 2,0 kun za kilogram. Cena kukurydzy na światowych rynkach wzrosła o 70 proc., a soi o 43 proc.
Z powodu suszy panującej wAmeryce, która jest największym producentem kukurydzy, ceny będą nadal wzrastać. W żywieniu bydła największy udział ma właśnie kukurydza, dlatego najprawdopodobniej szybko podrożeje także mięso i mleko. Według Grivičicia, wielu hodowców zwierząt gospodarskich zdecyduje się je karmić paszą, w której kukurydzę częściowo zastąpiono pszenicą.
Zwykle zbiory zboża zaspokajają krajowe potrzeby, jednak w przypadku wykorzystywania ziaren pszenicy do produkcji pasz, może nastąpić jej niedobór, a w efekcie wzrost cen mąki i pieczywa. Ze zdaniem prezesa Chorwackiej Izby Gospodarczej nie zgadzają się producenci mąki, którzy uważają, że wraz z początkiem żniw cena kukurydzy spadnie poniżej ceny pszenicy, którą w tym roku ustalono na 1,35 kuny z kilogram.
Źródło: zagrzeb.trade.gov.pl, business.hr