- Negocjacje dotyczące utworzenia strefy wolnego handlu Ukraina-Unia Europejska mogą zakończyć się jeszcze w tym roku - powiedział Philippe Cuisson, członek Komisji Europejskiej prowadzący rozmowy w tej sprawie z władzami w Kijowie. Premier Ukrainy, Mykoła Azarow, jest jednak bardzo niezadowolony z opóźnienia tych rozmów.
Częścią negocjowanej umowy o stowarzyszeniu Ukraina-UE jest właśnie umowa o wolnym handlu. Władze w Kijowie liczą na to, że kolejnym krokiem będzie członkostwo w UE. Jednak ambasador UE na Ukrainie Jose Manuel Pinto Teixeira jest zupełnie odmiennego zdania. - Obecnie Ukraina nie odpowiada temu, co uważamy za minimalne warunki dla uzyskania członkostwa – powiedział Jose Manuel Pinto Teixeira.
Jego zdaniem, by Ukraina mogła liczyć na członkostwo, musi najpierw wprowadzić kilka niezbędnych zmian - m.in. wzmocnić demokrację, zadbać o przestrzeganie praw człowieka i zapewnić całkowitą wolność mediów.
Źródło: euractiv.pl