Hiszpański rząd ma kolejny problem. Tym razem z oliwkami i oliwą z oliwek. Ta bowiem jest w ostatnim czasie wyjątkowo tania. Tak tania, że ich produkcja jest znacznie poniżej opłacalności – wyjaśniają hiszpańscy rolnicy. Plantatorzy już teraz szykują protest. Za litr oliwek klienci w markecie muszą zapłacić jedynie 0,65 euro. To nie do przyjęcia – protestują plantatorzy.
Hodowcy uważają, że jedynym rozwiązaniem jest interwencja na unijnym rynku, tak jak stało się to w 2009 roku. Wówczas udało się podbić ceny do 0,80 euro. Teraz już wiadomo, że rolnicy stracili w ostatnim sezonie ok. 2 mld euro. Żądania rolników popiera rząd, ale Bruksela niestety jeszcze nie odpowiedziała. - Problemem jest rentowność eksportu. Ten problem musimy rozwiązać w krótkim czasie – powiedział Pedro Barato, prezes ASAJA.
Źródło: Agrobiznes