Powodem jest zmniejszająca się konkurencyjność unijnej pszenicy w stosunku do dostaw z innych źródeł. Ceny pszenicy w UE rosną szybciej niż w USA, co przy umacniającym się euro sprawia, że Unii coraz trudniej konkurować cenowo o kluczowe rynku zbytu. Dobrą ilustracją są wyniki ostatnich przetargów na dostawę pszenicy do Egiptu. GASC wybierał pszenicę argentyńską, amerykańską i australijską.
W styczniowym raporcie Strategie Grains obniżyło także prognozę zużycia pszenicy w UE – o 350 tys. ton. Korekta prognozy eksportu i zużycia wewnętrznego pozwoliły na podniesienie przewidywanej wysokości zapasów końcowych – o 1,2 mln ton do 9,4 mln ton. Będzie to nadal jednak poziom zapasów znacznie niższy od początkowego (13,4 mln ton).
Źródło: polsus.pl