Uczestniczyli w niej również przedstawiciele samorządów z powiatu grajewskiego, radni sejmiku wojewódzkiego, wicewojewoda podlaski Wojciech Dzierzgowski, reprezentanci działających w województwie izb rolniczych, przedsiębiorstw pracujących na rzecz wsi i rolnictwa oraz młodzież szkolna. Gościem honorowym konferencji był europoseł Jarosław Kalinowski.

Obrady prowadzili dyrektor Zespołu Dariusz Koniecko i zastępca dyrektora Podlaskiego Oddziału Regionalnego Krzysztof Zalewski. Jednym z przejawów właściwej troski o środowisko naturalne, w którym funkcjonuje rolnictwo jest stosowanie zasad jego ochrony na co dzień. W domu i w pracy. Punkt widzenia pracowników Podlaskiego OR do tego zagadnienia przedstawiła Agata Masłowska- główny specjalista zajmujący się w OR sprawami szkoleń i promocji. Główna teza jej wystąpienia pod nazwą "ARiMR- urząd przyjazny środowisku" brzmiała: wymagając od rolników przestrzegania zasad ochrony środowiska pracownicy Agencji powinni wymagać od siebie. W Podlaskim Oddziale Regionalnym został opracowany przez Agatę Masłowską i wdrożony projekt pod nazwą "ARiMR-urząd przyjazny środowisku".

Następnie dr inż. Janusz Lisowski z Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży zaprezentował temat: Biogazownie rolnicze w aspekcie naboru wniosków w ramach działania "Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej". Był to temat dnia bowiem właśnie w dniu 27 września br. rozpoczął się w Agencji nabór tych wniosków. W tej dziedzinie jest na polskiej wsi wiele do zrobienia. Dotychczas zbudowano w Polsce zaledwie kilka takich obiektów podczas gdy w krajach dawnej Unii Europejskiej pracują tysiące takich inwestycji. Pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych nie ma alternatywy.

Jarosław Kalinowski mówił m.in. o przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej UE po roku 2013. - - W naszym kraju- stwierdził euro poseł - w kontekście WPR najczęściej mówi się o dopłatach i o tym, że w Polsce rolnicy otrzymują dwu-, trzykrotnie mniej niż rolnicy z państw tzw. Starej Uni". To nie jest cała prawda. Zróżnicowanie wielkości dopłat nie biegnie po linii "nowe" i "stare" kraje UE: przykładowo Portugalia ma mniej niż Polska a Hiszpania, Wielka Brytania, Austria, Szwecja czy Finlandia mają niewiele większy od nas poziom dopłat bezpośrednich, jednocześnie nawet wielokrotnie mniejsze wsparcie w przeliczeniu na hektar w II filarze. Polska na inwestycje w gospodarstwach, wsparcie młodych rolników i inne wsparcie w ramach II filaru w przeliczeniu na 1 ha ma 120 Euro a Wielka Brytania tylko 17 , Francja 33 (prawie cztery razy mniej od Polski), Niemcy 67 . W Polsce o tym się nie mówi a wielu polityków zabierających głos, zwłaszcza czarnowidzących i potrafiących tylko narzekać jak bardzo jesteśmy pokrzywdzeni, straszy rolników podobnie jak przed przystąpieniem do UE. To są te same osoby, dla których sytuacja rolników jest może ważna, ale ważniejsze są głosy wsi w wyborach. Nie można załamywać rąk i wieszczyć katastrofy. Trzeba w każdym miejscu, w którym te kwestie będą rozstrzygane, robić wszystko co możliwe, by sytuację zmienić tak, by różnice w wielkości dopłat wynikały z obiektywnych kryteriów, to znaczy z tego, czy gospodarstwo jest zaliczone do obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW), czy są to tereny górskie, peryferyjne i czy gospodarstwo prowadzi programy rolno-środowiskowe, a nie z faktu, z jakiego państwa rolnik pochodzi - powiedział.

Jarosław Kalinowski poinformował o tym, że w Komisji Europejskiej trwają rozmowy o wprowadzeniu "Karty małego gospodarstwa". Dokument precyzowałby ułatwienia i formy pomocy dla rolników posiadających niewiele ziemi. W warunkach Polski miałoby to ogromne znaczenie. Bowiem małe gospodarstwa do 10 ha są u nas w większości. Europoseł wspomniał również o tym, że pojawiła się propozycja objęcia programem rolnośrodowiskowym wszystkich rolników. I zaprezentował pokrótce założenia budżetu Unii na lata 2014-2020 przedstawione w dniu 29 czerwca br. Dwiema najważniejszymi politykami wciąż pozostaną polityka spójności oraz WPR:

W ramach polityki spójności (w sumie 376 mld euro, dotychczas 368,7 mld) dla naszego kraju przeznaczone ma być 80 mld euro, a więc ponad 10 mld więcej niż dotychczas, natomiast w ramach funduszu infrastrukturalnego 40 mld euro. Komisja proponuje przeznaczyć te fundusze na budowę i modernizację dróg, kolei, ogólnie europejskich sieci transportowych. Na Wspólną Politykę Rolną proponuje się wydać 371,72 mld euro plus dodatkowe 15,2 mld na szczególne wydatki (w obecnym budżecie kwota przeznaczona na WPR to 420 mld), z czego 281,8 mld byłoby przeznaczone na dopłaty bezpośrednie a 89,9 mld na rozwój obszarów wiejskich. Dla Polski ma być o 7 mld więcej niż w latach 2007-2013 na dopłaty i o ok. 15% więcej w II filarze.

Należy podkreślić, że zwiększenia dla Polski są proponowane przy ogólnym zmniejszeniu budżetu na unijne rolnictwo stwierdził Jarosław Kalinowski.

Źródło: arimr.gov.pl Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (październik 2011)