Najprawdopodobniej niedługo zostanie całkowicie otwarty rynek rosyjski dla polskich produktów mleczarskich. Zostały już tylko formalności prawne do wypełnienia.
Kwietniowa wizyta rosyjskich inspektorów w polskich zakładach mleczarskich była niezwykle udana dla ich właścicieli. Z uzyskaniem uprawnień do eksportu na tamtejszy rynek nie było większych problemów. Dziś to już w sumie 30 zakładów przetwarzających mleko. Pod tym względem branża bije na głowę przetwórców mięsa czy drobiu. Liczba mleczarni z uprawnieniami eksportowymi oraz tempo przyznawania certyfikatów pozwala polskiej inspekcji weterynaryjnej o staranie się o tak zwany pre-listing, czyli nadawanie licencji eksportowych w imieniu Rosjan.