Sytuacja ta jest wynikiem kiepskich plonów w tym roku i małych zapasów. Do tej pory eksportowaliśmy do Rosji ok. 300-350 ton jabłek, teraz będzie ich znacznie mniej. Ocenia się, że eksport może być nawet o kilkadziesiąt procent niższy. Ci co jednak jeszcze mają zapasy jabłek czekają do Nowego Roku, ponieważ od 1 stycznia 2011 roku cło będzie zmniejszone o połowę. Dzięki niskiemu cłu nasze jabłka są na rynku rosyjskim tanie, a biorąc pod uwagę fakt, że jednocześnie ich jakość jest porównywalna z jabłkami z innych krajów, to nie ma się co dziwić, że wschodni importerzy są nimi zainteresowani. W chwili obecnej w krajach wschodnich brakuje jabłek, dlatego chętnie je kupują u nas. Ta sytuacja sprawiła, że m.in. w województwie mazowieckim cena jabłek za kilogram wzrosła.