Jak oceniają eksperci, ta najlepiej rozwijająca się branża spożywcza ma przed sobą prawdziwie „złote czasy”. Wszystko wskazuje na to, ze dobra passa mrożonek nie zgaśnie tak szybko. Cieszą się z tego niezwykle producenci warzyw i owoców przeznaczonych na mrożonki oraz sami rolnicy.
Rocznie produkujemy ok. 500 tys. ton mrożonek. Większość wyprodukowanych w naszym kraju mrożonek trafia do krajów Wspólnoty Europejskiej, niewielka ilość jest też sprzedawana na rynek wschodni. Ale na polskie mrożonki coraz częściej mają apetyt także kraje poza obszarem Europy. Cenione są bowiem w USA, czy Australii. To prawdziwy sukces tej branży, tym bardziej że jeszcze kilka lat temu wielkość produkcji była o połowę mniejsza.
Dobrą wiadomością jest też to, że poza rosnącą produkcją i eksportem odnotowuje się także rosnące z roku na rok spożycie. Producenci sądzą, że spożycie będzie jeszcze dalej rosło w najbliższym czasie. Do kupowania mrożonek nie zniechęcają klientów nawet rosnące ich ceny. Żywność przecież mocno podrożała w ostatnich miesiącach.