piątek, 06 maj 2011 11:11

Co spadnie, co wzrośnie - prognozy rynku wołowiny i wieprzowiny

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Specjaliści z Banku BGŻ oceniają, że przez pierwsze cztery tygodnie roku ceny trzody chlewnej szybko spadały - łącznie o 0,50 zł/kg. Jednak od początku lutego przez kolejne dziewięć tygodni do końca kwartału cena ponownie wzrosła o 0,80 zł/kg. W rezultacie średnia cena skupu wyniosła 3,96 zł/kg i była o 3 proc. wyższa niż kwartał wcześniej. To więcej niż było prognozowane w grudniu.


Do wyższych cen przyczyniły się zapewne: większe niż wcześniej oczekiwano podwyżki cen pasz, relatywna słabość złotego wobec euro oraz uruchomiony przez Komisję Europejską (KE) mechanizm dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny – oceniają specjaliści z Banku BGŻ w najnowszym raporcie AgroMonitor.

Rynek żywca wołowego
Na rynku żywca wołowego w pierwszym kwartale br. ceny kontynuowały wzrost rozpoczęty w sierpniu ub.r. i obecnie osiągają rekordowe poziomy. O ile w trzecim kwartale ub.r. przeciętna cena skupu wynosiła 4,40 zł/kg, to czwartym wzrosła już do 4,87 zł/kg, a w pierwszym kwartale br. do 5,42 zł/kg. Obserwowane w ostatnich miesiącach podwyżki cen na tym rynku są porównywalne jedynie ze skokowym wzrostem związanym ze wstąpieniem Polski do UE w 2004 roku.

Szybka reakcja
Rekordowe ceny zbóż i bardzo drogie pasze przemysłowe dla trzody chlewnej spowodowały szybką i zdecydowaną reakcję producentów trzody chlewnej. Już listopadowe badanie GUS pokazało wyraźne zahamowanie tendencji wzrostowej i zalążek przyszłej tendencji spadkowej w krajowym pogłowiu trzody chlewnej. Wyniosło ono 14,77 mln szt. i było jedynie o 3,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Co więcej, liczba loch prośnych wykazała już spadek w relacji rocznej o 4,5 proc. i wyniosła zaledwie 836 tys. szt., co oznacza, że była najniższa od 3 lat.

Będzie niska podaż na trzodę?
Eksperci rynku z Banku BGŻ prognozują, że badanie przeprowadzone wg stanu na ostatni dzień marca br. wykaże spadek krajowego pogłowia świń do 13,5 - 13,9 mln szt., co będzie stanowiło spadek w skali roku o 0,5 - 3,3 proc. W połowie roku liczba świń może być już o 6 - 9 proc. niższa niż rok wcześniej. Konsekwencją niższej krajowej podaży będą wyższe ceny skupu, szczególnie w drugiej połowie roku. Prawdopodobnie wzrośnie import trzody i mięsa, lecz nie zahamuje on wzrostu rocznej dynamiki cen. Szczególnie, że również w UE oczekiwane są wyższe ceny niż w ubiegłym roku. KE przewiduje, że produkcja tuczników w tym roku wzrośnie o 0,9 proc. wobec wzrostu o 1,2 proc. w roku ubiegłym.

Tegoroczny wzrost ma być jednak skoncentrowany w pierwszym półroczu - w drugim półroczu produkcja ma być już minimalnie niższa niż rok wcześniej. Według KE, ceny trzody chlewnej w UE mogą w bieżącym roku być o ok. 7 proc. wyższe niż w roku ubiegłym.

Ceny trzody mogą spaść
W czwartym kwartale na skutek czynników sezonowych ceny trzody powinny spadać, jednak skala tych spadków będzie prawdopodobnie niższa niż zazwyczaj. Presję w kierunku niższych cen zarówno w przypadku trzody chlewnej jak i bydła wywierać będą z kolei prognozowane zmiany na rynkach walutowych. Oczekuje się, że złoty utrzyma się na ścieżce aprecjacji wobec euro, z kolei euro będzie się umacniało wobec dolara.

Na rynku wołowiny nadal powinna utrzymywać się korzystna sytuacja zarówno dla krajowych producentów żywca, jak i eksporterów. Eksportowi i wysokim cenom będzie sprzyjała m.in. niższa podaż bydła w UE. Na koniec roku pogłowie bydła było o 1,7 proc. niższe niż rok wcześniej. Oznacza to umocnienie się tendencji spadkowej.

Duży popyt na wołowinę
Wysoki jest również popyt na wołowinę w wielu regionach świata. Mimo spadku na początku br., poziom eksportu wołowiny z UE (w tym z Polski) do krajów trzecich jest nadal dużo wyższy niż w pierwszej połowie ubiegłego roku. Wówczas przeciętnie miesięcznie eksportowano ok. 20 tys. t wołowiny i bydła. W drugiej połowie roku eksport zaczął bardzo szybko rosnąć i w listopadzie osiągnął 70 tys. ton. Z kolei w dwóch pierwszych miesiącach br. spadł do ok. 50 tys. ton.

Wysokie ceny bydła i niska podaż żywca?
Dużo wskazuje na to, że wysokim cenom bydła będzie sprzyjała również niższa krajowa podaż żywca. Wg GUS na koniec 2010 r. pogłowie krów było o 1,6 proc. niższe niż rok wcześniej, a pogłowie cieląt o 2,4 proc. niższe.
Eksperci rynkowi z Banku BGŻ szacują, że pod wpływem opisanych powyżej czynników oraz dotychczasowych tendencji, przeciętna cena skupu żywca wieprzowego w całym 2011 r. może ukształtować się na poziomie o 6 - 14 proc. wyższym niż w roku ubiegłym, a cena żywca wołowego o 16 - 24 proc. wyższym.

Źródło: analizy.bgz.pl AgroMonitor Nr 16 – kwiecień 2011

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.