środa, 30 marzec 2011 09:00

Unia ma swój własny pomysł na wyjście z kryzysu gospodarczego

Napisała
Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Specjalna komisja Parlamentu Europejskiego prezentuje swoje zalecenia dotyczące wyjścia Unii Europejskiej z kryzysu społecznego i gospodarczego oraz wkroczenia na ścieżkę konkurencyjności i wzrostu.


Będzie kolejny raport i nowe rozwiązania
W wielkiej Brytanii od wielu dni rośnie gniew i niezadowolenie społeczne. Kilka dni temu prawie 300 000 osób wyszło na ulice Londynu by zaprotestować przeciwko planowanym oszczędnościom rządu brytyjskiego. Podczas manifestacji nie obyło się bez aktów agresji – w wielu miejscach manifestanci powybijali szyby witryn banków i sklepów.
W kwestii rosnącego kryzysu gospodarczego i braku pieniędzy posłowie od dłuższego czasu nie pozostają jednak bezczynni. Od października 2009 roku w Parlamencie Europejskim istnieje specjalna komisja ds. walki z kryzysem. Obecnie trwają rozmowy nad przygotowaniem drugiego raportu. - Dotyczy on rozwiązania problemu długów narodowych, dotyczy także euroobligacji i nierówności na świecie, szczególnie między USA a Chinami. Mówi także o zarządzaniu i konkurencyjności – wyjaśnia Jose Manuel Garcia-Margallo y Marfil z europarlamentu.

Podniosą podatki?
Kryzys gospodarczy pogłębia się nie tylko ze względu na rosnące długi, ale także na rosnące bezrobocie. Aby 23 mln bezrobotnych mogło znaleźć pracę, trzeba w pierwszej kolejności udostępnić odpowiednie środki finansowe na podniesienie ich kwalifikacji. By to jednak było możliwe, trzeba się zastanowić nad wprowadzeniem wspólnego podatku. - Czy to normalne, że wszystkie firmy przynoszące zyski nie płacą podatku? Nie. W ramach sprawiedliwości podatkowej, pomysł ujednoliconego podatku dla przedsiębiorstw jest bardzo ważnym krokiem – wyjaśnia Perven Beres, eurodeputowana. Jednak aby to osiągnąć eurodeputowani chcą „więcej Europy". Chodzi oczywiście o taką Europę, która posiada dodatkowe środki.

Tekst raportu mówi o budżecie w wysokości 5-10 proc. PKB. Warto tutaj dodać, że obecnie wynosi on zaledwie 1 proc., co stanowi 130 mld euro rocznie. - Chcemy umocnić Europę. Chcemy także, by była wykorzystywana metoda wspólnotowa, a nie międzyrządowe rozwiązania - mówi Wolf Klinz, europoseł. Teraz Parlament Europejski będzie musiał przekonać głowy państw członkowskich do swoich rozwiązań, a to może nie być takie łatwe.

Źródło: uroparltv.europa.eu

Media

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.