piątek, 26 sierpień 2011 13:24

Czy opłaca się uprawiać ziemniaki skrobiowe?

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Produkcja ziemniaków skrobiowych, w przeciwieństwie do innych uprawy ziemniaków jest obłożona wieloma regulacjami, które w dużym stopniu ograniczają wpływ mechanizmów rynkowych na kształtowanie się dochodowości tej uprawy.


W tym przypadku obowiązują ceny minimalne, a także wypłacane są płatności dla producentów ziemniaków skrobiowych. Zarówno cena minimalna jak też płatność skrobiowa określona jest w euro, dlatego kwota, która ostatecznie trafia do rolnika uzależniona jest w dużym stopniu od kursu tej waluty wobec złotego w danym sezonie.

Obecna sytuacja na rynkach walutowych nie jest stabilna, złoty w połowie sierpnia znacznie się osłabił co może sprawić, że ceny minimalne za ziemniaki wzrosną w porównaniu do tych sprzed roku. Według danych NBP w dniu 22 sierpnia br. średni kurs euro/zł wynosił 4,17 podczas gdy w ubiegłym roku w miesiącach jesiennych oscylował w granicach 4 zł.

Prognozy BG ż mówią jednak o umacnianiu się złotego w kolejnych tygodniach, dlatego wzrost ten może nie być aż tak znaczący. Należy jednak zaznaczyć, że w kontekście wysokich cen skrobi na rynkach światowych krochmalnie mogą oferować ceny za ziemniaki wyższe od minimalnych. Sytuacja taka miała miejsce w poprzednim sezonie, kiedy ceny skrobi powędrowały w górę, poprawiając znacznie sytuację finansową zakładów produkcyjnych.

W maju bieżącego roku według danych IERiG ż-PIB cena zbytu skrobi ziemniaczanej była o blisko 3-krotnie wyższa niż w analogicznym okresie w roku poprzednim.

Wyższy kurs euro to dla producentów także wyższa kwota dopłat, które de facto w przypadku tej uprawy zapewniają jej dochodowość. Ceny minimalne, które rolnicy otrzymują za sprzedane ziemniaki wystarczają jedynie na pokrycie kosztów ich produkcji.

Najistotniejszym czynnikiem, który w obecnych uwarunkowaniach zadecyduje o ostatecznym poziomie opłacalności tej uprawy będzie plonowanie ziemniaków w kraju. Ubiegły rok nie był korzystny dla plantatorów pod tym względem. Według danych GUS średni plon ziemniaków w kraju ukształtował się na poziomie 181 dt/ha, wobec 191 dt/ha w 2009 roku.

W tej chwili trudno oceniać jednak jak będą wyglądać tegoroczne plony. Do połowy lipca GUS oszacował stan plantacji ziemniaków w kraju na 3,7 stopnia kwalifikacyjnego, czyli lepszym niż w roku poprzednim kiedy to wskaźnik ten wynosił 3,3. Przebieg pogody w kolejnych tygodniach prawdopodobnie przełoży się jednak negatywnie na ostateczny poziom produkcji. Deszczowa pogoda nie sprzyjała wegetacji pogarszając jakość ziemniaków. Patrząc na to można ocenić zatem, że sytuacja dochodowa producentów ziemniaków skrobiowych może być zbliżona do roku poprzedniego.

Nie wiadomo jaka czeka przyszłość produkcji ziemniaków skrobiowych w kraju. Bieżący rok jest prawdopodobnie ostatnim rokiem w którym obowiązują regulacje na tym rynku. Zmiany te mogą uderzyć szczególnie w producentów skrobi, która już obecnie nie jest konkurencyjna względem skrobi produkowanej ze zbóż.

Źródło: analizy.bgz.pl Bank BGŻ AgroMonitor Nr 204 – 22 sierpnia 2011 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.