piątek, 19 sierpień 2011 12:38

A w przetwórstwie mleka radość

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Bardzo dobra koniunktura na światowym rynku mleka oraz lekka wzrostowa tendencja w konsumpcji przetworów mleczarskich w kraju (za wyjątkiem masła) wpłynęły na zdecydowaną poprawę rynkowych uwarunkowań przetwórstwa mleka nie tylko w 2010 r. ale też w I połowie 2011 roku.


Wzrost cen zbytu (od 2 proc. w okresie styczeń-czerwiec br. w przypadku serów do 11 proc. w odniesieniu do produktów płynnych), będący efektem rosnącego eksportu (w okresie pierwszych pięciu miesięcy wartość eksportu mierzonego w złotówkach zwiększyła się o ponad 16 proc.), ale też popytu wewnętrznego (według szacunków IERiG ż w 2011 r. spożycie mleka na osobę wzrośnie o około 0,5 proc.) spowodował, iż w I kwartale br. wartość sprzedaży przetworów mleczarskich przez zakłady zatrudniające powyżej 49 osób wzrosła o 4 proc. w relacji rocznej. Same wyniki ekonomiczne sektora mleczarskiego uległy niewielkiemu pogorszeniu zarówno w 2010 roku, jak i I kwartale br., co przede wszystkim wiąże się ze wzrostem kosztów, zwłaszcza surowcowych. W rezultacie wskaźnik rentowności obrotu brutto obniżył się z 4 proc. w I kwartale 2010 r. do 1,6 proc. w I kwartale br.

Niemniej warto zwrócić uwagę na nieznaczną poprawę efektywności przetwórstwa – w I kwartale br. zatrudnienie w sektorze zmalało o ponad 1 proc. Poprawiła się płynność finansowa, wzrosła też wartość nakładów inwestycyjnych – w całym 2010 roku o około 34 proc. w relacji rocznej do ponad 834 mln zł.

Perspektywy na II półrocze 2011 r. wydają się być w dalszym ciągu korzystne, choć nie tak dobre jak w 2010 roku. Spożycie przetworów mleczarskich w Polsce może nieznacznie wzrosnąć ze względu na poprawę sytuacji na rynku pracy. Niemniej, już wysoki popyt importowy na artykuły mleczne ze strony Chin (mleko w proszku) oraz Rosji (głównie sery) prawdopodobnie osłabnie, szczególnie w IV kwartale br., po uzupełnieniu zapasów przez te kraje. W samym czerwcu br. import masła przez Rosję obniżył się o około 22 proc. wobec maja br., zaś wartość zakupionego przez Chiny na rynkach zagranicznych pełnego mleka w proszku spadła o 28 proc. w relacji miesięcznej, i to pomimo wzrostu cen.

Ponadto konsumpcję, przede wszystkim w krajach rozwijających się, będą osłabiać wysokie ceny detaliczne przetworów mleczarskich. W związku w powyższym prawdopodobne jest dalsze, nieznaczne pogorszenie wyników finansowych przedsiębiorstw, związane dodatkowo z nadal wysokimi kosztami zakupu surowca. W 2010 roku ceny skupu mleka były o około 17 proc. wyższe niż przed rokiem, a w I połowie 2011 roku nastąpił ich dalszy wzrost – średnio o 16 proc. wobec I półrocza 2010 roku. W miesiącach letnich ceny zaczęły się stabilizować (w sierpniu, wrześniu prawdopodobny jest ich niewielki spadek). Ogółem szacujemy, iż w całym 2011 r. będą one o około 5-10 proc. wyższe niż przed rokiem.

Jednocześnie spodziewana aprecjacja złotego może przełożyć się na spadek wolumenu eksportu przetworów mleczarskich, stanowiący około 25 proc. przychodów ze sprzedaży sektora. W rezultacie marże zakładów mogą ulec redukcji.

Źródło: analizy.bgz.pl Bank BGŻ AgroMonitor Nr 203 – 16 sierpnia 2011 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.