środa, 04 styczeń 2012 14:59

Argentyńscy producenci żywności przyglądają się Europie

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Pogłębiający się kryzys w Europie grozi spadkiem eksportu argentyńskiej żywności i napojów. Przedstawiciele lokalnego przemysłu żywnościowego przyznają, że w przypadku możliwej recesji na kontynencie europejskim, zapotrzebowanie na argentyńskie produkty może być poważnie zmniejszone i może spaść w 2012 roku nawet powyżej 15%.


Jeśli powtórzy się sytuacja spadkowa z lat 2008-2009, to wielkość sprzedaży przemysłu żywieniowego może spaść od 15% do 20%. Argentyna jest w stanie podwoić wielkość eksportu towarów z zakresu żywności przetworzonej i napojów. Obecnie kraj produkuje tyle żywności, że może wyżywić ponad 400 milionów osób, a do 2020 roku produkcja żywności może wzrosnąć o tyle, że będzie możliwe wyżywienie ponad 650 milionów osób, to jest trochę więcej niż 8% całej ludności świata.

Dotychczas argentyński przemysł spożywczy radził sobie bez większych problemów ze skutkami kryzysu w Europie. Planuje zamknąć rok eksportem na sumę 23 miliardów dolarów. Argentyna eksportuje żywność do 212 krajów, czyli ma eksport bardzo zdywersyfikowany pod względem geograficznym. W konkretnym przypadku Europy, do tej pory nie odczuwa się spadku popytu, niemniej w niektórych wypadkach widać pewne spowolnienie.

Przedstawiciele przemysłu spożywczego tłumaczą, że jak dotąd, dwa sektory odczuły skutki kryzysu w Europie, tj. sektor rybołówstwa i producenci oliwy z oliwek. W pierwszym przypadku tłumaczy się to gwałtownym spadkiem popytu w Hiszpanii i we Włoszech, to jest w krajach, które były głównymi nabywcami produktów rybnych z Argentyny. Natomiast w przypadku oliwy z oliwek, kryzys gospodarczy z jakim się borykają Grecja i Włochy doprowadził do globalnej nadpodaży tych produktów, co pociągnęło za sobą międzynarodowy spadek cen.

Europa stanowi około 30% całości argentyńskiego eksportu przetworzonych produktów spożywczych, lecz sytuacja nie jest niepokojąca, ponieważ w zasadzie to co kupuje, to są półprodukty. W przypadku żywności o większym procencie przetworzenia, głównym klientem Argentyny pozostaje jednak Ameryka Łacińska. Przedstawiciele przemysłu spożywczego podkreślają, że aby osiągnąć cel podwojenia eksportu przetworzonej żywności do 2020 roku, będzie to głównie zależało od rozwoju i działalności małych i średnich przedsiębiorstw.

 


Źródło: buenosaires.trade.gov.pl (styczeń 2012) 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.