środa, 23 luty 2011 13:08

Koncerny cukrowe: Nie damy pieniędzy z własnej kieszeni!

Napisała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

 

Porozumienie branżowe przygotowane przez ministerstwo rolnictwa najwyraźniej nie spodobało się producentom cukru. Wśród cukrowników zawrzało – to oddanie pieniędzy plantatorom kosztem cukrowni! – protestują. A rolnicy odpowiadają: sami jesteście sobie winni.

Konflikt cukrowy w Polsce ma już trzy strony: plantatorów, cukrownie oraz ministra rolnictwa. Minister rolnictwa Marek Sawicki chce iść na rękę rolnikom podnosząc stawkę skupu buraka cukrowego o 7-8 euro za tonę i jednocześnie oświadcza, że jeśli przedtem strony nie potrafiły się dogadać, ingerencja ministerstwa była nieunikniona.

 

A wszystko zaczęło się od fatalnych warunków pogodowych w ostatnim sezonie. Jesienią plantatorzy nie zdążyli zebrać wszystkich buraków cukrowych i teraz ogromna ich ilość gnije na polach. Te, co zdołali zebrać mają gorszą polaryzację, przez co cukrownie płaciły niskie stawki. Na to rolnicy nie mogli się zgodzić. Ceny cukru rosły (na czym zarabiały cukrownie), a zarobki dla rolników malały. Plantatorzy insynuowali nawet, że laboratorium działające przy koncernie Südzucker Polska jest przestarzałe technologicznie i źle mierzy zawartość cukru, znacznie ją obniżając.

 

Ponieważ strony nie potrafiły wypracować porozumienia, do sporu wtrąciło się ministerstwo. Po opublikowaniu przez ministerstwo projektu tzw. rozporządzenia zastępczego w branży jeszcze bardziej zawrzało. Nowe rozporządzenie zakłada konieczność dzielenia się częścią zysków z rolnikami oraz nakładają na cukrownie koszty czyszczenia i transportu buraków.

 

Producenci cukru ostro się sprzeciwiają. - Przygotowany przez ministra rolnictwa projekt jest wyraźnie jednostronny i pomocniczy dla rolników, przez co jest szkodliwy dla producentów cukru. Przekazuje duże pieniądze z kieszeni producentów do rolników – powiedział dla Agrobiznesu Reiner Schechter, prezes Südzucker Polska. Plantatorzy odpowiadają, że koncerny same są sobie winne, bo przez ostatnie 3 lata nie można było dojść do porozumienia.

 

Rozporządzenie zastępcze na wejść w życie do końca lutego br. Centrale związkowe apelują do rolników, by do tego czasu nie podpisywali umów kontraktacyjnych, tylko jeszcze trochę poczekali.

 

Źródło: Agrobiznes

 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.